Translate

niedziela, 22 lutego 2015

18. Dzień Przedsiębiorczości

                       Już mamy praktycznie koniec lutego, a jeszcze niedawno był sylwester. Już mam po feriach, a ten weekend zleciał niestety zbyt szybko - właściwie tak samo, jak każdy. Lubię chodzić do szkoły, ale z niecierpliwością czekam na wakacje i wyjazd do Hiszpanii - mój ostatni obóz w życiu; efekt uboczny starzenia się. Ale nie tylko wakacje się zbliżają, bo już w marcu czeka mnie Dzień Przedsiębiorczości.. yaay. Tylko.. gdzie ja mam iść?
                        Wiecie, Dzień Przedsiębiorczości to taki dzień w roku szkolnym, kiedy idziesz na jednodniowe praktyki do firmy, którą sobie wcześniej wybrałeś. Ja mam taki problem, że nie wiem, gdzie powinnam się udać. Lubię języki i w ogóle, ale mieszkam tak daleko od jakiejkolwiek cywilizacji, że to jest naprawdę dołujące. Moja mama pomyślała, że może urząd celny, bo może będzie jakaś styczność z językiem. Nigdy w życiu nie byłam w urzędzie celnym.. Może to jest i dobry pomysł. Wy gdzie byście się udali na ten dzień? Jakieś pomysły?












 + kilka zdjęć z pięknej zimy, która była góra przez dwa dni... enjoy ♥

środa, 11 lutego 2015

17. Nauka języków.

                Ja, jako że jestem w klasie o profilu językowym, lubię się uczyć języków i szukam nowych sposobów n przyswajanie sobie nowych słówek lub gramatyki. Chciałabym Ci je przedstawić;

1. Oglądanie filmów w innym języku lub z napisami/słuchanie zagranicznych piosenek.
    Sama nie potrafię mówić biegle po angielsku, ale oglądanie filmów z napisami ułatwia mi naukę języka, gdyż słyszę jakieś nowe słowo i od razu je sobie zapisuję. Aktualnie oglądam serial 'Once Upon A Time' - jest naprawdę świetny i nauczyłam się już kilku słówek, bo oglądam wersję z napisami. Czasem mogę złapać jakieś 'zasady gramatyczne', gdy bohaterowie zamieniają rzeczownik na przymiotnik; wiem, jaką końcówkę dodać do rzeczownika, a przy tym znów się uczę słownictwa. To samo jest z piosenkami czy choćby czytaniem książek w obcym języku. Jeśli czegoś nie znam, to od razu to sprawdzam i już wiem więcej. 

2. Przydatne aplikacje na smartphona lub ciekawe strony internetowe. 
               Ja osobiście korzystam z różnych aplikacji typu 'Nauka języka niemieckiego' lub 'Duolingo'. Niektóre aplikacje działają także jako strony internetowe, więc nie trzeba specjalnie pobierać appki, aby uczyć się języka. Nauka przez, np. Duolingo jest także zabawą. Zdobywasz punkty i kolejne poziomy, a słownictwo jest rozłożone na poziomy i tematy. Inną przydatną stroną jest także Elector.pl - polecam sprawdzić miłośnikom języków obcych, ale też wszystkim innym, którzy chcą się podszkolić. W internecie jest mnóstwo stron ze słownictwem lub/i gramatyką, więc trzeba tylko chcieć to znaleźć. Zajrzyj też tutaj, gdyż podane są tam różne strony internetowe z nauką języków. 

3. Filmiki na youtube.
             Są różne lekcje w serwisie youtube, z których warto korzystać. Oglądam youtubera, który robi świetne filmiki pt. 'Angielski z piosenek'. Chłopak tłumaczy dany tekst, a przy okazji wyjaśnia różne zwroty i czasem dodaje inne w ramach 'ciekawostek'. To jest również przydatne i zarazem ciekawe. A zostając jeszcze przy piosenkach, to dla tych którzy zaczynają swoją naukę języka od samych podstaw, dobre jest słuchanie piosenek dla dzieci w danym języku na youtube. Ja uczę się tak czasem języka hiszpańskiego np. kolorów. Piosenki, które tam znalazłam są zabawne i uczą - bo to przecież gównie dla dzieci. 

4. Repetytoria.
            Uwielbiam uczyć się języków i ciągle mi tego mało. Ostatnio zakupiłam repetytorium maturalne z języka niemieckiego i z przyjemnością je sobie przeglądam. Jest tam mnóstwo nowych słówek, gramatyki i przykładowej matury z niemieckiego. Jak tylko wyjdę na prostą z nauką w szkole, zacznę uczyć się dodatkowo z repetytorium. 

5. Ciągłe powtarzanie słówek/rozmowa ze znajomymi w obcym języku.
Gdy ktoś chce się nauczyć, to samodzielne powtarzanie nie stanowi dla niego problemu. Ja mieszkam w internacie, więc czasem z nudów rozmawiamy (a przynajmniej staramy się) w pokoju po angielsku i niemiecku lub w ogóle nasze zdania wyglądają tak: Kann ich borrow your boligrafo? Oczywiście nie mówię tu o dobrej składni i gramatyce, gdyż zdanie w trzech językach nie może mieć dobrej składni, ale słówek można się nauczyć jak najbardziej.



środa, 4 lutego 2015

16. Love Story

                  Jako jedna z pracy domowej z angielskiego to przeczytanie książki Love Story Erich Segal po angielsku oczywiście. To jest niewielka, cienka książeczka o historii dwojga młodych ludzi; Olivera i Jennifer. Książka wydana została w 1970 roku w walentynki i w tym samym roku powstała ekranizacja. Chciałabym Ci polecić tę książkę, ponieważ jest naprawdę świetna. Nie czytałam jeszcze w wersji polskiej, ale mam nadzieję to zrobić.
                  Dla porównania obejrzałam też film i stwierdzam, że trzeba najpierw przeczytać książkę. Ja rzadko oglądam starsze filmy, więc myślę, że bez wcześniejszego zapoznania się z lekturą, nie zaciekawiłaby mnie ekranizacja. Muszę przyznać, że bardzo podobał mi się film, lecz książka 100 razy lepsza. Polecam :)



Instagram: Oluuteek

Snapchat: trololololi

sobota, 31 stycznia 2015

15. Olać to..

                    Znasz to uczucie, że mówisz do kogoś, a ten ktoś tak jakby Cię wcale nie słuchał? Ja znam. Uwielbiam słuchać historii moich znajomych; jeśli ktoś zechce się wygadać, to ja chętnie wysłucham i może coś doradzę, choć nie jestem w tym najlepsza. Ale gdy ja coś mówię, oczekuję tego samego, a zawsze się czuję tak, jakby ktoś miał to gdzieś. NIE RÓB TAK! Nigdy, nigdy, nigdy nie wolno tak robić. Jeśli ktoś chce Ci o czymś opowiedzieć, to znaczy, że Ci ufa. Ja osobiście, wiele o sobie nie opowiadam, ale gdy już coś mówię, chcę aby ktoś tego wysłuchał i skomentował, może coś doradził. I przywołuję Cię do porządku! Nie wolno zlewać tego, co ktoś Tobie o sobie opowiada - to oznaka zaufania, czyli coś bardzo cennego, co bardzo trudno zdobyć, ale bardzo łatwo stracić!






SNAPCHAT: trololololi

INSTAGRAM:oluuteek

wtorek, 20 stycznia 2015

14. "Sen o Warszawie"

                               Czasami jest mi tak okropnie smutno, gdy słucham tych pięknych, starych piosenek polskich artystów - Anny Jantar, Marka Grechuty, Andrzeja Rybińskiego, Skaldowie, Dżemu, Budki Suflera itd. Mam wrażenie, że urodziłam się w nie tych czasach, w których powinnam. Zawsze, gdy wracam do domu z internatu, słucham sobie tych artystów. KOCHAM! Czasem zazdroszczę moim rodzicom, bo chętnie bym się z nimi zamieniła na czasy. Nie tylko dlatego, że wtedy nie było internetu, laptopów, Iphone'ów i tych wszystkich i wszyscy się bawili ze sobą nawzajem w prawdziwym życiu :P Ale dziś o muzyce... Chcę Wehikuł Czasu.. już, teraz, natychmiast!!! Tak mnie naszło, bo za każdym razem tak myślę, gdy słucham tych ponadczasowych hitów :) Wy co preferujecie?






niedziela, 18 stycznia 2015

13. RAF

                              Nasz internat jest w hotelu Solpark w Kleszczowie. Pierwsze piętro to hotel, a dwa pozostałe to internat. Dowiedziałam się, że w hotelu od czasu do czasu mieszka grupa osób niepełnosprawnych, a jest to spowodowane tym, że są oni na obozie. Profesor, która uczy biologii w naszej szkole, postanowiła nas zapoznać z grupą - zorganizowała spotkanie dla chętnych. Poszłam, ale w sumie nie chciało mi się na nie iść. Na początku zapoznaliśmy się z działaniem fundacji i z co ma ona do zaoferowania dla niepełnosprawnych. Poznałam jednego uczestnika obozu (który jest też reprezentantem Polski w rugby) i kilka osób ze sztabu fundacji. Następnie ćwiczyliśmy przenoszenie osób niepełnosprawnych, np. z wózka na krzesło. To było niesamowite. Lubię pomagać innym i podobało mi się na tym spotkaniu. Niestety ich obóz już się kończy, ale wracają do nas w lutym, więc mam nadzieję, że znów się z nimi spotkamy.

Fundacja Aktywnej Rehabilitacji

Insta: Oluuteek

Snap: trololololi

piątek, 16 stycznia 2015

12. Szkoła

                      W sumie ten tydzień nie był taki ciężki, ale nie miałam siły pisać postów w interku. Musiałam zaliczyć historię i tym najbardziej się denerwowałam, bo przeskok z poziomu gimnazjum na liceum był zbyt duży na początku roku, także uczcie się, bo szok, jaki przeżyłam po wystawieniu mi zagrożenia, był ogromny. Zdam? Nie zdam? Co ja mam robić? NIGDY nie byłam w takiej sytuacji i nie wiedziałam, co mam robić xd No cóż... historia zaliczona, więc bardzo mnie to cieszy.
                     Info.. mam instagrama.. yaaaaaaaaaay.. mam jedno zdjęcie, ale się poprawię, tylko muszę jakieś ładne słit focie zrobić :P A co tam u Was? Jak oceny?

NIE WIEDZIAŁAM CO, TAKŻE MACIE ZDJĘCIE KUCHNI W INTERKU

Snap: trololololi

Instagram: Oluuteek