Nasz internat jest w hotelu Solpark w Kleszczowie. Pierwsze piętro to hotel, a dwa pozostałe to internat. Dowiedziałam się, że w hotelu od czasu do czasu mieszka grupa osób niepełnosprawnych, a jest to spowodowane tym, że są oni na obozie. Profesor, która uczy biologii w naszej szkole, postanowiła nas zapoznać z grupą - zorganizowała spotkanie dla chętnych. Poszłam, ale w sumie nie chciało mi się na nie iść. Na początku zapoznaliśmy się z działaniem fundacji i z co ma ona do zaoferowania dla niepełnosprawnych. Poznałam jednego uczestnika obozu (który jest też reprezentantem Polski w rugby) i kilka osób ze sztabu fundacji. Następnie ćwiczyliśmy przenoszenie osób niepełnosprawnych, np. z wózka na krzesło. To było niesamowite. Lubię pomagać innym i podobało mi się na tym spotkaniu. Niestety ich obóz już się kończy, ale wracają do nas w lutym, więc mam nadzieję, że znów się z nimi spotkamy.
Great post and very nice blog! :)
OdpowiedzUsuńI'm following your blog. Can you follow me back? Thank you!
Bisous,
Blog Pequeno Muffin | Lara Reis
www.pequenomuffin.com.br